Powrót
27-letni Marcin Miąsko 15 maja 2015 roku uległ wypadkowi samochodowemu. Został przetransportowany helikopterem do szpitala w Łodzi, gdzie lekarze przystąpili do kilkugodzinnej operacji ratującej mu życie. Mimo wszelkich starań, podjęli decyzję o amputacji ręki powyżej łokcia, po której Marcin musiał również przejść bardzo skomplikowaną operację barku.
Marcin codziennie walczy o powrót do zdrowia i stawia czoła nowym wyzwaniom, mimo odczuwania bóli fantomowych (czyli czucia ręki której nie ma) nie poddaje się i dzielnie znosi wielogodzinną rehabilitację. Jego marzeniem jest ukończenie studiów, powrót do życia zawodowego, ale przede wszystkim pełna samodzielność w codziennych aktywnościach.
Amputacja pozbawiła Marcina dwóch stawów, dlatego potrzebuje specjalistycznej protezy ręki ze stawem łokciowym. Koszt takiego sprzętu to około 140 tys. złotych. Kwota ta znacznie przekracza możliwości finansowe Marcina i jego bliskich, a ze środków państwowych jest szansa na zaledwie kilka tysięcy złotych.